Edyta Bartosiewicz - Jenny lyrics | LyricsFreak
Correct  |  Mail  |  Print  |  Vote

Jenny Lyrics

Edyta Bartosiewicz – Jenny Lyrics

Odkd siegam pamieci zawsze byo co nie tak
W nieasce, w cigy, nieszczeciu los bi na olep
Szybko przestaam by dzieckiem,
Czy cho przez chwile byam nim
I naprawde nic co ludzkie mi obce nie jest
Zabawne jakie rzeczy potrafi czasem do gowy przyj
A ja za duo widze, zbyt mocno czuje
Jenny, mam na imie Jenny
Moe to cos zmieni gdy ju wiesz
Dziwnie rozpalona Jenny
Co w jej gowie siedzi
Wiem tylko ja.
Ju w szkole cigle pytali
Czy ze mn wszystko w porzdku jest
Gdyby tylko wiedzieli, znali prawde
A ja wierze, e to co robie ma sens
Bo czasem lepiej odej od zmysw by nie zwariowa
Jenny, mam na imie Jenny
Moe to cos zmieni gdy ju wiesz
Dziwnie rozpalona Jenny
Co w jej gowie siedzi
Wiem tylko ja.
Jenny, mam na imie Jenny
Moe to cos zmieni gdy ju wiesz
Dziwnie rozpalona Jenny
Co w jej gowie siedzi
Wiem tylko ja.
Share lyrics
×

Jenny comments