top 100
·
top new
·
updates
·
submit lyrics
#
A
B
C
D
E
F
G
H
I
J
K
L
M
N
O
P
Q
R
S
T
U
V
W
X
Y
Z
Correct Cafe O'Belga Lyrics
Lyrics
►
Artists: T
►
Tede
►
Correct Cafe O'Belga
Artist:
Song:
Comment:
Lyrics:
[Intro] Jak Pan pójdzie do przedszkola zapyta dziecka to każde głupie niestety albo mądre dziecko powie Panu, że ziemia jest geoidą obrotową, a konkretnie modelem WGS84 matematycznym, nie wiem czy Pan słyszał [Zwrotka 1: Tede] Jestem gdzieś na drugiej półkuli Yeah, I know you miss me Wiesz dawno się zdążyłem odczulić Zabić ból i już po wszystkim Dawno nam to wybaczyłem W sumie zjebaliśmy oby dwoje Tylko tyle i aż tyle I nie ma już o byle gówno wojen Czuje serce mi bije równo I taktuje moja muza Trudno, miałaś być moja muzą Lód hibernuje, choć mnie szybko nudzą Tak tu jest – zawsze coś jest za coś Coś zyskuje coś tam tracąc Przynajmniej się ze mną nie kłócą Wiem, są rzeczy których nie kupię kasą Ale mogę zamknąć parasol Nie pada na mnie deszcz obelg To jak warszawski deszcz co nie spadnie Chociaż chmury są deszczowe Już dawno po mnie i Tobie Definitywnie już po nas Nie ma Cię przy mnie i nigdy nie będzie Chodź to tak piękne Ciebie kochać [Refren: Pan Zgrywus x2] Miał być taki piękny lajf, nie ma go Bye, bye, bye, bye, adios Miałaś być ty i on, no i co? Bye, bye, bye, bye, adios [Zwrotka 2: Tede] Nie wiele z tego zostało, nic W sumie tears in heaven U mnie łzy zalewają raj, allright Friends don't lie - Eleven Obiecywałaś jak wracaliśmy do siebie Że nigdy przenigdy nie będzie jak kiedyś Że nigdy kurwa nie zrobisz mi krzywdy A co z tego wyszło oboje wiemy I wiem, pary mają problemy Ale weź to przemyśl, nie było ich wcale Tylko dwa różne charaktery Brałaś swoje żale a ja uciekałem W sumie lepiej niż grzać gorzałę Wieeem, za to wieczny props masz Gratulacje i oby tak dalej ale chlanie wyżera od środka Dobra, i tak to zostawię Przynajmniej nikt się nie dowie Eeej, tylko ty kochanie wiesz To nagranie jest o mnie i tobie I nigdy nie byłem twoim wrogiem A ty po mnie jechałaś jak po nich I teraz wyświetlasz się w telefonie Ale mnie już nie boli jak dzwonisz [Refren: Pan Zgrywus x2] Miał być taki piękny lajf, nie ma go Bye, bye, bye, bye, adios Miałaś być ty i on, no i co? Bye, bye, bye, bye, adios [Zwrotka 3: Tede] Nie odbieram od ciebie, trrr, nie mam zamiaru odebrać Pamiętam jak wtedy wyszedłem, jak stałem w maju Pachniała saska kępa i chciałem byś miała jak w raju A uciekałem jak z piekła Siedzę na wyspie w małym lokalu nazywam go Café O'Belga Nawet nie wiem jak się nazywa, chyba to istotne tu najmniej Przychodzę tutaj zwrotkę napisać i takie życie jest fajne Jak na mnie to tak radykalne wstać i wyjść tylko z małym plecakiem zostawić syf i tyle rzeczy Kurwa zarobie na nowe tym rapem i nie mam zamiaru wracać po nie, to koniec, możesz mi je odesłać Serce mi bije jak bity w piosenkach Nie tańczę na linie bo lina już pękła I zawsze będziesz dla mnie tak piękna, już cię nigdy nie wpuszczę do serca I choć żadna inna nie zajmie Ci miejsca to jednak, żegnaj [Refren: Pan Zgrywus x2] Miał być taki piękny lajf, nie ma go Bye, bye, bye, bye, adios Miałaś być ty i on, no i co? Bye, bye, bye, bye, adios
add rows