Closterkeller - Tak Sia? Rodzi NienawiÃ…?a? lyrics | LyricsFreak
Correct  |  Mail  |  Print  |  Vote

Tak Sia? Rodzi NienawiÃ…?a? Lyrics

Closterkeller – Tak Sia? Rodzi NienawiÃ…?a? Lyrics

Choroba moich ust
To gorycz I brak krwi
A zamiast sw kamienie rzucam
Ju tak dawno wyschy zy
Zmywam przez kilka dni
Brudne spojrzenie Twe
Dotykam Cie jak paziej skry
Teraz wiem, teraz wiem
Oto tak sie rodzi nienawi!
Chykiem przypeza noc
Koszmarne gryz sny
Nietoperze, szczury I robaki
Miedzy nimi Ty
Rozrywam pere sznur
Natchniona gubie lek
Z mgie przeraonych moim krzykiem
Nowy ksztat wyania sie
Oto tak sie rodzi nienawi!
Bye zbiorem kamstw
Tali faszywych kart
Porozkadaam je na brzegach
Wskiej drogi, ktr szam
Zmoczon deszczem ez
Okrye paszczem sw
Bede tropia Cie do koca
Jak pies wcieky, zimny duch
Tam zakwitnie nienawi!
Zerwe kwiat I dam Ci go do reki
Nie wiesz jak poczujesz e yje
Nie wiesz jak staniesz sie maleki
Zdepcze Cie obcasem jak mije
Zerwe kwiat I dam Ci go do reki
Nie wiesz jak poczujesz e yje
Na kocu labiryntu
Staniesz tak maleki
Zdepcze Cie obcasem...
Share lyrics
×

Tak Sia? Rodzi NienawiÃ…?a? comments