Goran Bregovic - Prawy Do Lewego lyrics | LyricsFreak
Correct  |  Mail  |  Print  |  Vote

Prawy Do Lewego Lyrics

Goran Bregovic – Prawy Do Lewego Lyrics

W du? Ej sali du? Y st??
A przy nim go? Ci t? Um
Gospodarz zgi? Ty w p??
Bije? Ych? W szklan?

Cisza chcia? Bym toast wznie??
Jak mo? Na to na cze??
Ojczyzny w kt? Rej wie??
Przysz? O? Ycie nasze hej

Ref.:
Racja brachu
(Wi? C) wypijmy za to
(A) kto z nami nie wypije
Tego we dwa kije
Prawe do lewego
Wypij kolego
Przecie? Wiemy nigdy nie ma tego z? Ego

A na stole? Ledzik by?
Zobaczy? Go pan Zbych
I poj?? Dobrze w mig
? E? Ledzik lubi p? Ywa?

Wsta? By nowy toast wznie??
Za rodzin? Wi? T? Rzecz
No I te? Ciowych te?
Rodzina to jest si? A!

Ref. Racja brachu..

Dzisiaj m? Odzie? Ju? Nie ta
You? Ala? Si? Pan Stach
Lecz are? K? Machn?? Tak
? E wyla? Barszcz na pani?

[01: 55]Nic to jednak przecie? Bo
Sukienk? Mo? Na zdj??
A toast wznosi kto?
Za dobre wychowanie

Ref.: Racja brachu...

Pana Kazia kolej to
Wi? C krawat? Ci? Gn?? Bo
Przecie? Postarza go
I cho? By? Ju? Na bani

Bez pomocy z gracj? Wsta?
J? Kaj? C si? Da? Znak
By wypi? Teraz za
Balony pani Mani
Hej

Ref.: Racja brachu...
Share lyrics
×

Prawy Do Lewego comments