Myslovitz - Pocztówka Z Lotniska lyrics | LyricsFreak
Correct  |  Mail  |  Print  |  Vote

Pocztówka Z Lotniska Lyrics

Myslovitz – Pocztówka Z Lotniska Lyrics

W Nowym Jorku deszcz, a w Londynie śmiech
Mam to gdzieś, mam to gdzieś, mam to gdzieś
Mam to gdzieś, gdy nie ma cię

Ja z tych wszystkich miejsc nie przywiozłem zdjęć
I gdziekolwiek bym był, to chcę już wracać dziś
Mam to gdzieś, mam to gdzieś, mam to gdzieś
Mam to gdzieś, gdy nie ma cię

Czuję tak jakbym spał I gubił się, rozpuszczał we mgle

Tak nic nie bawi mnie, już osiągam ten dziwny stan
Wiesz, przypomniałem sobie, że znów tu jestem sam

Nie ma was
Share lyrics
×

Pocztówka Z Lotniska comments