top 100
·
top new
·
updates
·
submit lyrics
#
A
B
C
D
E
F
G
H
I
J
K
L
M
N
O
P
Q
R
S
T
U
V
W
X
Y
Z
Correct Koszmar Minionego Lata Lyrics
Lyrics
►
Artists: K
►
Kartky
►
Correct Koszmar Minionego Lata
Artist:
Song:
Comment:
Lyrics:
[Intro: Mirosław Zbrojewicz] Kartky, Favst Dom na skraju niczego [Refren: Kartky] x3 Kiedy zabraknie mi Ciebie jak dziś Wyglądałaś tak ładnie Czarne Vansy i jeans Mieliśmy ostatnią szansę, ja wolałem pić Ja jestem nikim, a nie kurwa jestem jak nikt [Zwrotka 1: Kartky] Ja wchodzę zimno jak Daniel Craig, czasem jak Deys Nowe dni są jak tamten seks z jebniętą ex A jak mnie lubisz to spróbuj Ja chciałem odejść, ale usłyszałem "Nie idziesz Kubuś" Pijani powietrzem, upojeni seksem Marzenie, czy jawa Złamani do reszty, zatraceni w tańcu Ostatni bal czy karnawał Czy zapatrzeni w paciorki różańca, tak jakby coś dawał Uśmiechnij się babcia, przyjadę na święta Nim przed Tobą zejdę na zawał Zaraz nadejdzie znów zima I zgasi słońce, które wiecznie tylko kryje ten miraż Miała być święta, nie była Nim przyszły święta ona poszła do niego, tak to zrobiła [Refren: Kartky] x2 Kiedy zabraknie mi Ciebie jak dziś Wyglądałaś tak ładnie Czarne Vansy i jeans Mieliśmy ostatnią szansę, ja wolałem pić Ja jestem nikim, a nie kurwa jestem jak nikt [Zwrotka 2: Kartky] Rzucali we mnie kamieniami i nie trafił nikt I co z tego, że mam kurwa życie jakie mam (jakie mam) Karmię się marzeniami zanim znów nadejdzie świt I stoję tak pijany sam kontra chory świat A teraz uciekam od tego na loże i myślę sobie: "O Boże" Jak to się stało, że ten głupi chłopak tu doszedł, no proszę Na skórzane obicia tej taniej sofy A potem na twoją nową bluzę od Goshy Oczy masz takie piękne, choć takie mętne Kiedy nie patrzę znów połykasz tabletkę, życie jest piękne Teraz palimy w piekle Napiszę list, a w nim prawdę o Tobie jak stąd ucieknę [Refren: Kartky] x2 Kiedy zabraknie mi Ciebie jak dziś Wyglądałaś tak ładnie Czarne Vansy i jeans Mieliśmy ostatnią szansę, ja wolałem pić Ja jestem nikim, a nie kurwa jestem jak nikt [Bridge: Mirosław Zbrojewicz & Kartky] - Ty chyba musisz znowu pogadać ze swoją panią psycholog - Nie wiem, nie słucham jej. Szalony każdy dzień - Człowieku, kurwa nie rób mi znowu takich numerów i złaź stamtąd - I kiedy tam stoję sam czuję radość [Refren: Kartky] Kiedy zabraknie mi Ciebie jak dziś Wyglądałaś tak ładnie Czarne Vansy i jeans Mieliśmy ostatnią szansę, ja wolałem pić Ja jestem nikim, a nie kurwa jestem jak nikt [Outro: Kartky] Nie wiem, nie słucham jej. Szalony każdy dzień I kiedy tam stoję sam czuję radość [Bridge: Mirosław Zbrojewicz] W obronie wódy powiem, że dużo Też odpierdoliłem na trzeźwo I to ja zabiłem Laurę Palmer A historii tego numeru i tak nie zrozumiesz
add rows