Patrzysz przed siebie I widzisz ostatni swуj dzied.
My_lisz o |yciu, a |yjesz jak kamied na dnie!
Brakuje siby Bamiesz je w pуB.
Milczenie strachu tbumiony bуl,
Idziesz do kodca w otwart przestrzed,
Czy tam kto_ bdzie czekab jeszcze?
[Ref:]
{ycie,
{ycie,
{ycie I tron.
Jak cied Anioba ktуrego dotkn nie zdobasz,
Jak dzied gasncy ktуrego nie mo|na pokona,
Jak bruzdy ktуre ci_nite na twarz,
Przypominaj, |e minB Twуj czas
Idziesz przed siebie w jasn przestrzed
Cienie Aniobуw czekaj jeszcze.
[Ref:]
{ycie,
{ycie,
{ycie I tron.